czwartek, 13 października 2016

• H Y B R Y D A •

Cześć!

Dodaje dziś post...święto...bo zbieram się do napisania go jakiś tydzień. Szczerze? Chciałabym częściej wstawiać posty ze względu na to, że mam dość dużo prac do pokazania wam, ale zawsze jest tak, że nie mogę zebrać swoich słów w jedną całość..no wieeeecie, żeby to wszystko tworzyło jakąś jedną wielką całość no i żeby czytało się WAM w miarę przyjemnie. Ale co z tego wychodzi? Nic! Zniechęcam się...przez co odkładam wszystko na później. 

Na dole zobaczycie zaraz moją HYBRYDĘ, którą stworzyłam zaraz po zakupieniu cielistego promarkera: ALMOND. 
Nie tworze portretów realistycznych, bo nie umiem i nie chce się za to zabierać - jakoś to nie jest w moim stylu...nienawidzę też rysować zwykłych ludzkich postaci...lub zwykłych psowatych. Uwielbiam rysować mieszańców, magiczne postacie...istoty nadludzkie z różnymi umiejętnościami, które sama im wymyślam...ale przelewam jedynie ich obraz na papier...tak jak ja ich widzę. Wszystkim postaciom nadaje też imiona...poniżej zobaczycie SATI - skąd się wzięło imię Sati? Hmmm... Mianowicie moja koleżanka ma czarnego psa-kundelka o owym imieniu w dodatku ta psina, ma przepiękne niebieskie oczy...niczym ślepia mojego Huskiego, ale to nieważne. 
Zainspirowana psią wersją Sati stworzyłam prace mieszańca na jej podobieństwo...i o. 。◕‿◕。





── S A T I  ──