wtorek, 6 grudnia 2016

• 6 GRUDNIA •

Hejka kochani!

Najserdeczniejsze życzenia MIKOŁAJKOWE przesyła Luna dużo uśmiechu, zdrowia, szczęścia, serca oraz cierpliwości w oczekiwaniu na święta Bożego Narodzenia! <3

Mam nadzieję, że zjedliście jakieś słodkości. W komentarzach możecie się pochwalić. No daleeeej śmiało! ^^

A tymczasem...
Przedstawiam wam MOJĄ piękną Snowflake.
 [Śnieżynka]







♥♥♥

czwartek, 13 października 2016

• H Y B R Y D A •

Cześć!

Dodaje dziś post...święto...bo zbieram się do napisania go jakiś tydzień. Szczerze? Chciałabym częściej wstawiać posty ze względu na to, że mam dość dużo prac do pokazania wam, ale zawsze jest tak, że nie mogę zebrać swoich słów w jedną całość..no wieeeecie, żeby to wszystko tworzyło jakąś jedną wielką całość no i żeby czytało się WAM w miarę przyjemnie. Ale co z tego wychodzi? Nic! Zniechęcam się...przez co odkładam wszystko na później. 

Na dole zobaczycie zaraz moją HYBRYDĘ, którą stworzyłam zaraz po zakupieniu cielistego promarkera: ALMOND. 
Nie tworze portretów realistycznych, bo nie umiem i nie chce się za to zabierać - jakoś to nie jest w moim stylu...nienawidzę też rysować zwykłych ludzkich postaci...lub zwykłych psowatych. Uwielbiam rysować mieszańców, magiczne postacie...istoty nadludzkie z różnymi umiejętnościami, które sama im wymyślam...ale przelewam jedynie ich obraz na papier...tak jak ja ich widzę. Wszystkim postaciom nadaje też imiona...poniżej zobaczycie SATI - skąd się wzięło imię Sati? Hmmm... Mianowicie moja koleżanka ma czarnego psa-kundelka o owym imieniu w dodatku ta psina, ma przepiękne niebieskie oczy...niczym ślepia mojego Huskiego, ale to nieważne. 
Zainspirowana psią wersją Sati stworzyłam prace mieszańca na jej podobieństwo...i o. 。◕‿◕。





── S A T I  ──

sobota, 24 września 2016

• S P O N T A N I C Z N Y - R Y S U N E K •

Hejka, hej! 

W ten jakże nudny weekend nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić...więc od tak chwyciłam za swój szkicownik i trzymając go pod dość dziwnym kontem, narysowałam jedną zwykłą niedbałą kreskę...niby nic prawda? Hmmm...Zwykle efekty końcowe rysunków rysowanych z nudów w łóżku nie są zbyt majestatyczne. Już się nieraz o tym przekonałam, to jednak o dziwo ta "niewinna" kreska zamieniła się w kontur oka i to dość ładnego oka. 
Szczerze? Z początku nie chciałam rysować czegoś konkretnego.
Wyszło to bardzo spontanicznie.
Po skończeniu całości przypomniało mi się, że gdzieś w swoim segregatorze mam stary rysunek przedstawiający również "oko" - i powiem wam, że gdy go znalazłam, na moje usta mimowolnie cisnął się szeroki uśmiech, a potem śmiech - zaraz zobaczycie dlaczego. 
Nie wiem czy wy też tak macie, że jak oglądacie swoje stare prace to humor wam się polepsza. Niekiedy też mam ochotę w tych starych pracach popoprawiać pewne elementy, ale mam taką swoją zasadę, że starych prac się nie poprawia - więc nic nie ruszam! Na koniec dodam, że rysunek zajął mi bardzo mało czasu i nie przyłożyłam się do niego zbyt starannie - był on bardziej dla samego poćwiczenia. ;)

Porównanie prac: 
 2012r.                                      2016r.




czwartek, 22 września 2016

• S Z A R Y - W I L K •

Cześć, cześć! 

Tym razem pokaże wam mój pokolorowany promarkerem lineart. 
Do wypełnienia rysunku użyłam tylko jednego koloru markera: Cool Grey 3. Z początku zajęłam się uszami mojego wilka, tam poszło mi to całkiem nieźle, ale później zaczęły się schody... Kolorując dalej delikatnymi poziomymi kreskami, marker za sobą pozostawił kilka widocznych smug - nic dziwnego bo promarker szybko schnie. Chciałabym też dodać, że kolorowanie tym mazakiem jest naprawdę trudne. Zbyt mocno przyciśnięta końcówka do kartki zostawia plamy, zbyt szybko dociągnięta do linii wylewa kolor poza konturami. Z tym najczęściej miałam problemy, ale przecież nie wywalę pracy do kosza tylko dlatego, że wyjechałam poza linię rysunku czy z innego błahego powodu. To nie koniec świata.
Wracając do pracy... 
Całego wilka pokolorowałam tylko raz, potem zaś zaczęłam kilkakrotnie poprawiać kontury i różne miejsca, by nadać ciekawszy efekt. Zdaję sobie sprawę, że gdzieniegdzie ten ciemniejszy kolor, w ogóle nie powinien się pojawić...ale tak się nauczyłam i tak już robię. 
Dodatkowo specjalnie zostawiłam środek uszu i brwi w białym kolorze.

Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, rady to śmiało piszcie w komentarzach! ;) 

Życzę miłego oglądania.   





• P I E R W S Z Y - P O S T •


Z racji tego, że to mój pierwszy wpis na tym blogu - proszę o wyrozumiałość. :)

Dobrze, więc zacznę od początku...

Jakiś czas temu ot tak po prostu, doszłam do wniosku, że warto byłoby spróbować swoich sił w poprowadzeniu bloga o tematyce rysunkowej. Moja pasja sprawia mi ogromną przyjemność, radość i  jednocześnie odstresowywuje mnie, a czasem nawet sprawia, że zapominam o nieprzyjemnych sytuacjach, które wydarzyły się w moim życiu prywatnym. Kiedy rysuję odpływam w inny świat i nie interesuje mnie to co się dzieje dookoła. 
Do tej pory moje prace widziały osoby mi najbliższe, ale wiecie jak to jest kiedy w tym gronie nie ma żadnej "artystycznej duszy".
Pomyślałam: „Fajnie byłoby móc się z kimś tym wszystkim podzielić. Z kimś kto podobnie jak ja rozumie trud rysowania drugiego oka, aby wyszło tak samo idealnie jak to pierwsze, hahah.”
***
Będę pokazywać wam zdjęcia swoich szkiców lub już gotowych prac...to zależy bo może coś mi odbije i wstawię zupełnie inny post, ale póki co ten blog chce poświęcić tematyce artystycznej. 

Szczerze powiem, że nie wiem jak, mi to wszystko wyjdzie, ale nie mam zamiaru się zniechęcać. 

***
Dodam też, że nie jestem jakąś wybitną artystką i moje prace nie są na najwyższym poziomie, bo wiadomo do tego potrzeba dużo pracy. Uważam jednak, że jestem ambitna, stale chcę rozwijać swoje umiejętności...co najważniejsze jestem SAMOUKIEM, ciągle uczę się nowych rzeczy i poszerzam swoją wiedzę. Wiadomo, robię też mnóstwo błędów, ale jak to się mówi: „Człowiek uczy się całe życie.”



Na koniec życzę miłego czytania, oglądania i zachęcam do komentowania! <3 

Blogowanie rozpoczęte dnia 22 września 2016 roku.